-nie pamiętam czy dziś jadłam śniadanie. Sądząc po poziomie głodu o godzinie 11.30 chyba nie
-wyprałam pendrive’a w temperaturze 60 stopni. Działa, zawartość nie znikła
-mój telefon momentami mógłby służyć jako wibrator. Do tego bywa rozgrzany i bardzo, bardzo ostry. Choć nie w sensie erotycznym
-jestem samotną 47-letnią rozwódką, która nawet myślą nie odważa się zgrzeszyć. Jeszcze.
-składam obietnice bez pokrycia w rzeczywistości i możliwości spełnienia- typu „wszystko będzie dobrze”
-zazdroszczę sama sobie pozornego spokoju
-gdyby znudziła mi się medycyna, mogłabym zostać florystką, po dzisiejszym popołudniowym maratonie przystrajania doniczek z wrzosami (35 sztuk) mogę powiedzieć, że nawet podoba mi się to zajęcie. Trzeba by poszukać kursów doszkalających
-zasłuchałam się w kolejną piosenkę De Mono, w duecie z Anną Dereszowską „Jednym zdaniem”. I jeszcze kilka innych piosenek też mnie dotyka tak, że kolana miękną
-więcej grzechów nie pamiętam
Kolejne grzechy dopiero przed Tobą! Jak tylko przeniosę grafik weekendów do telefonu, będziesz musiała dodać litry wina w babskim towarzystwie 😉
PolubieniePolubienie
Czekam
PolubieniePolubienie
W okolicach weekendu się z tym ogarnę:)
PolubieniePolubienie
Oby udało się jakoś zgrać wszystko. Bo to jak równanie z wieloma niewiadomymi
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Spróbujemy. Pociągi docierają do nawet najbardziej oddalonych miast 😉
PolubieniePolubienie
Uwazajcie, wino jest zdradliwe, w dodatku bardzo obciąża wątrobę (ale Pani doktor to wie).
Co do pendriwów to jak chcesz się pozbyć zawartości Wrzuć do czajnika, ewentualnie niezbyt oryginalnie wykasuj😺
Pozdrowienia dla ciasteczka z colą.
PolubieniePolubienie
Pendrive nie był mój, więc nic więcej z nim robić nie będę.
Takie ilości wina, jakie jestem w stanie wypić bez szkody dla ogółu- na pewno nie zrobią krzywdy mojej wątrobie. Poza tym na razie jest zdrowa, sprawdzałam. A wątroby dziewczyn- jakoś z tym też poradzimy.
Cola i Cake mruczą kusząco
PolubieniePolubienie
Skoro jesteś roztargniona, działa na Ciebie muzyka i masz ochotę na więcej, to znaczy że jesteś na dobrej drodze do szczęścia. Tak myślę.
Jeśli znudzi Ci się medycyna, to założymy kwiaciarnię we dwie…
PolubieniePolubienie
Salmiaki, a czy Ty także ochotę masz na to wino w babskim towarzystwie?
PolubieniePolubienie
Ale do Agi tak daleko…
PolubieniePolubienie
Gdzieś sprawiedliwie pomiędzy 🙂
PolubieniePolubienie
Mapa, cyrkiel i działamy
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak, ale jestem w miarę mobilna. Chętnie widziałabym Was u siebie, nawet na dłużej
PolubieniePolubienie
Taki trójkącik byłby niewątpliwie inspirujący (przepraszam za głupie skojarzenie)
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Inspiracji nam trzeba! Skojarzenie pewnie słuszne 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A już myślałam, że nie odnajdę się w niczym poza medycyną… Może to właśnie kolejny etap na drodze do szczęścia
PolubieniePolubienie
Stojąc na rozstaju dróg podoba mi się Twoje myślenie.
PolubieniePolubienie
Droga jak najlepiej wybrana 🙂 Szalejcie dziewczyny póki czas po temu. Kibicuję Wan z całego serca 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
WAM – miało być 😉
PolubieniePolubienie
Matka Pana Młodego nie ma lekko 😘
PolubieniePolubienie
Matka Panny Młodej ma chyba jeszcze gorzej
PolubieniePolubienie
Masz rację👍 Ja mam syna więc łączę się z Tobą w bólu
PolubieniePolubienie