Coś innego

Miałam dziś napisać coś zupełnie innego. Bo gorąco, wręcz tropikalnie i przypomniały mi się pewne wakacje w Łebie sporo lat temu. Bo organizacyjnie musze spiąć mnóstwo rzeczy, a każda z nich niestety jest dość skomplikowana i w związku z tym niemal staję na głowie, żeby się udało. Bo smutek i samotność, mimo że bardzo staram się o nich nie myśleć, nie dopuszczać ich do siebie- też się trafiają. Ale przeczytałam wiersz mojego ostatnio ulubionego poety (Grzegorz Szafoni). Kilka słów dobrze zestawionych, z odpowiednim rytmem i nastrojem. I zrobiło mi się znacznie lepiej niż przed chwilą. I czekam z niecierpliwością na tę cudowną codzienność, która zacznie się już za kilka godzin po raz kolejny. I kolejny.

Krótki wiersz o przyjaciołach

A jeśli komuś zginie wiatr,

Niech spuści żagle i pomyśli

czy czasem nie jest właśnie czas

by światu szepnąć : głupcze przyśnij

A jeśli komuś zwykły dzień

zacznie się smutniej niż powinien

niech myśli że ten durny sen

skoro się zaczął niech też minie.

A jeśli kochasz tylko nikt

nie chce usłyszeć twej miłości

pomyśl że jutro też jest świt

pełen cudownej codzienności

6 uwag do wpisu “Coś innego

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s